Cześć!
Dziś przychodzę do Was z krótkim podsumowaniem grudnia, który... no cóż... minął zbyt szybko. Trzeba jednak przyznać, że byłam (jak na swoje standardy) wyjątkowo konsekwentnym czytelnikiem - kontynuowałam re-reading ,,Percy'ego Jacksona" i przebrnęłam przez większą część serii ,,On Dublin Street".
Książki przeczytane w grudniu:
- ,,Wbrew zasadom" Samantha Young
- ,,Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young
- ,,Sztuka uwodzenia" Samantha Young
- ,,Ostatnia szansa" Samantha Young
- ,,Morze potworów" Rick Riordan
- ,,Klątwa tytana" Rick Riordan
Najlepsza książka: ,,Klątwa tytana"
W tym miesiącu wybranie najlepszej książki stanowiło dla mnie wyzwanie. Obie książki z cyklu ,,Percy Jackson i bogowie olimpijscy" trzymają mocny poziom, natomiast wybrałam część trzecią jako tą lepszą, przez wzgląd na to, że oprócz głównej przygody opowiedzianej w tym tomie (tj. wyprawa ratunkowa na zachód) ma mocniej zarysowany wątek ciągnący się przez całą serię, którego zwieńczenie ma miejsce w piątym tomie (mam na myśli oczywiście wojnę tytanów i bogów). Ale tak naprawdę obie książki są naprawdę cudowne.
Jeśli jesteście ciekawi moich planów czytelniczych na styczeń, to mogę Wam zdradzić, że zainteresowała mnie ostatnio seria książek popularnonaukowych ,,Zrozum" Wydawnictwa Poznańskiego. Jedną z nich - ,,Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli?" czytam na Legimi. Jeśli okaże się interesująca to rozważę możliwość kupna tej serii. Bo wiecie, krótką książkę mogę przeczytać na telefonie, nie ma problemu. Ale ,,Śmiech ma po matce. Tajemnice genów" liczy sobie przeszło 600 stron. Tu już jednak trochę dużo.
A jakie są wasze plany czytelnicze w nowym roku? Koniecznie dajcie znać w komentarzu.
Pozdawiam
Anna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz